Jedna z głównych przyczyn smutnego zjawiska porzucania czworonogów w okresie letnim, wynika z faktu, że wielu właścicieli – niewrażliwych, bezdusznych i samolubnych, powtarzamy… – nie wie, gdzie „położyć” swoje czworonogi przyjaciele podczas wakacji. Dlatego ci ludzie nie mają innego pomysłu niż na przykład zawiązanie psa na poboczu drogi… A jeśli zamiast tego wzięlibyśmy bau i miauczyliśmy na wakacje z nami? Aby wesprzeć ten - sprawiedliwy i zdrowy - nawyk, Trenitalia również spotyka się i na lato 2012 roku rozpoczyna fajną inicjatywę: dając właścicielom zwierząt domowych możliwość zabrania przyjaciół do pociągu. W rzeczywistości psy mogą teraz podróżować pociągami High Speed, Frecciarossa, Frecciargento i Eurostar - z wyjątkiem dużych… -. Inicjatywa była możliwa dzięki porozumieniu między Trenitalia a Federacją stowarzyszeń praw zwierząt. Na czele tej ostatniej stoi była minister Michela Brambilla, która od jakiegoś czasu zajmuje się sprawami dobrostanu zwierząt. Oto jego komentarz do inicjatywy Trenitalia: „Uważam to za prezent dla wszystkich Włochów, którzy kochają zwierzęta; wielkie zwycięstwo, epokowy punkt zwrotny, dzięki któremu Ferrovie dello Stato umożliwi bezproblemowe poruszanie się w towarzystwie czworonożnych przyjaciół”. Oto zasady, których należy przestrzegać, aby podróżować pociągiem z psem: od 25 lipca 2012 roku można zarezerwować bilet dla nas i dla naszego czworonożnego przyjaciela, który może wsiąść do pociągu tylko w towarzystwie tzw. travel”, tj. smycz, kaganiec, karta zdrowia i zaświadczenie o wpisie do rejestru psów. Koszt biletu dla psa będzie równy 50% pełnego kosztu biletu właściciela, z wyjątkiem psów przewodników dla osób niewidomych, które podróżują całkowicie bezpłatnie.
