Dinozaury nie wyginęły

Spisie treści

Natura nigdy nie przestaje nas zaskakiwać. Zwłaszcza jeśli, jak w omawianych wiadomościach, ma to charakter „prehistoryczny”. O tak, bo palentolodzy z prestiżowego Uniwersytetu Harvarda dokonali sensacyjnego odkrycia dotyczącego prehistorycznej fauny, a dokładniej dinozaurów. I jak w większości odkryć naukowych, tak też się stało niemal… „przypadkowo”. Sprawy wyglądały tak: palentolodzy faktycznie mieli do czynienia z serią skamieniałości znalezionych w Południowej Afryce w odległych 1960 roku. Analiza na podstawie analizy, dogłębne obserwacje, a potem… wielkie odkrycie! Prehistoryczne zwierzę, które nigdy nie zostało skatalogowane, wyłoniło się ze skamielin południowoafrykańskich. Byłoby to zwierzę należące do rodziny małych gadów, które ma cały szereg dość szczególnych cech: jego ciało, choć bez cienia wątpliwości gada, wydaje się bardzo podobne do dzisiejszego jeżozwierza; miał dwie kończyny dolne, dzięki którym zwierzę to potrafiło biegać, a jego chwytne kończyny górne bez cienia wątpliwości odpowiadały za przyjmowanie pokarmu. Jednak cechą, która najbardziej uderzyła palentologów z Uniwersytetu Harvarda i która wyłania się również z publikacji tego odkrycia w czasopiśmie naukowym Zookeys sygnowanym przez Paula Sereno, byłyby szczególne szczęki tego zwierzęcia: ta część ciała byłaby niewiarygodnie podobna do ssaków poruszających się dziś po Ziemi. Palentolodzy ochrzcili to zwierzę Pegomastax africanus, co w tłumaczeniu oznacza „duża afrykańska szczęka”, z pewnością na cześć obszaru, w którym zostało znalezione, i wspomnianej szczególnej cechy. Krótko mówiąc, naprawdę ważne odkrycie, biorąc pod uwagę, że skamielina tego „nowego” zwierzęcia została datowana na około 200 milionów lat temu!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave