Naprawdę poruszająca historia, która przychodzi do nas z sieci. Bohaterka filmu, który krąży po świecie, matka wydry. Zwierzę, czując się zagrożone zbliżającym się niebezpieczeństwem orek, które praktycznie płynęły obok niego, znalazło tymczasowe schronienie na rufie przepływającej w pobliżu łodzi.
Mieszkańcy łodzi mogli w ten sposób udokumentować dramat biednej wydry na wideo. W rzeczywistości autorzy filmu po prostu kręcili „spektakl” zabójczych wielorybów wokół swojej łodzi, ale w pewnym momencie ich uwaga została odwrócona od szalonego pływania wydry matki do łodzi. Dopiero tam zdaliśmy sobie sprawę z niesamowitego niepokoju i lęku, jakie okazywało zwierzę. Aby zrozumieć straszliwą prawdę: rozpaczliwe krzyki wydry w rzeczywistości nie miały na celu obrony przed orkami, ale raczej stanowiły rodzaj wezwania do jej młodego.
Mała w rzeczywistości najwyraźniej pływała tuż obok niej, aż do ataku orek. Jednak po dotarciu do bezpiecznego miejsca na łodzi matka wydry w dramatyczny sposób zdała sobie sprawę, że jej młode nie było już obok niej, prawie na pewno zabite przez morskie drapieżniki. A rozpaczliwe wezwanie tej matki naprawdę zacieśnia ci serce. Dodatkowa wydra, niezależnie od niebezpieczeństwa, często zanurza się z powrotem do wody, nie oddalając się zbytnio od swojej kryjówki na łodzi. Ciągle nazywając ją teraz zagubionym dzieckiem… Dotykające obrazy, które pozwalają nam jeszcze lepiej zrozumieć, jak nawet dla zwierząt miłość między matką a dzieckiem stanowi więź między najsilniejszymi i najbardziej nierozerwalnymi, jakie mogą istnieć…
httpv: //youtu.be/k5Eo2FGeEyg
