Filmy o psach, które trzeba zobaczyć

Spisie treści

Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. I ta cecha zawsze sprawiała, że ​​stał się bohaterem także na małym i dużym ekranie. W rzeczywistości istnieje wiele filmów poświęconych naszemu czworonożnemu przyjacielowi, którego cechy, ruchy, „wady i cnoty” zainspirowały – i to niemało – producentów i scenarzystów. Ale jakie psy najbardziej pokochaliśmy w kinie? Lista byłaby naprawdę długa, ale ostatecznie możemy wymienić kilka najważniejszych filmów ostatnich lat. Zacznijmy od świetnego klasyka kina animowanego, który nosi sygnaturę Walta Disneya (wielkiego miłośnika zwierząt, które są między innymi absolutnymi bohaterami jego produkcji…): „Lady and the Tramp”. Film z 1955 roku, który do dziś sprawia, że ​​serca są tak czułe. A potem, jak możemy zapomnieć o jednej z najpiękniejszych i wspomnianych scen w historii kina? Lady and the Tramp wymieniają pocałunek przez spaghetti. Innym wielkim klasykiem animacji (zawsze autorstwa Disneya…) jest „101 dalmatyńczyków” (1961), w którym wesoły miot dalmatyńczyków musi zmagać się z nikczemną Cruellą, która chce zrobić futro. Oczywiście szczenięta - wspólniczki z całą serią przyjaciół - będą mogły się uratować. Innym kinowym przykładem tego, jak niektóre cechy psów zainspirowały duży ekran, jest „Antarctica”, film z 1983 roku, który opowiada o pięknych psach zaprzęgowych, symbolu siły, wytrwałości i absolutnej wierności. Na koniec – ale lista byłaby bardzo długa, powtarzamy – moglibyśmy wspomnieć o poetyckim i poruszającym „Hachiko” z 2009 roku. Historia, która jeszcze bardziej podkreśla bardzo głęboką więź, jaka łączy ludzi i ich wiernych psich przyjaciół.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave